To, co jest kolorowe w moim życiu wynika z wolności i mojej głębokiej potrzeby bycia samodzielną.
Punktem przełomowym w życiu była chwila, w której świat potwierdził, że można uwolnić się od jednomyślności, jednobarwności. Wtedy okazało się, że czerwony można połączyć z różowym, albo różowy z pomarańczowym. I tak rozumiem różnorodność.
Patrzę na swoje życie i godzę się na to, że nie jest ono spektakularne. I chociaż trudno byłoby na tej podstawie nakręcić film, to czuję i przeżywam swoje życie jak bohater własnej historii.
Młodym wydaje się, że mogą stać się super bohaterami i stanąć na cokole, a moje życie i kariera mojego męża są dowodem na to, że można inaczej.
Pamiętam, że po jego śmierci zaproponowano mi nakręcenie filmu o jego życiu. Po kilku spotkaniach z reżyserem doszłam do wniosku, że w jego życiu brakowało spektakularnych zwrotów akcji z gatunku Jamesa Bonda. Film nie powstał. Ale pamięć o Lesławie trwa, ponieważ dziergał życie mozolnie, konsekwentnie i zapisał się w pamięci ludzi, jako dobry i mądry człowiek.
Fundacja, którą założyłam po śmierci męża, jest kontynuacją tej drogi, jaką wybraliśmy wspólnie na początku naszego małżeństwa. Ta droga to praca, odczytywana jako wartość sama w sobie, odpowiedzialność za słabszych i wykluczonych oraz budowanie własnymi siłami lepszego świata.
Największą wartością jest normalne, zwykłe życie i odwaga prostego życia.
Prezesem i menadżerem się bywa, a człowiekiem się po prostu jest.
Żyję na tym świecie 63 lata i dotarłam do miejsca, z którego widać więcej. Mogę teraz dzielić się
z Wami moją perspektywą.
Fundacja im. Lesława A. Pagi to nie jest szkoła, która uczy twardego biznesu, ale organizacja pozarządowa – między edukacją a biznesem, która ma dodatkowe sposoby działania i możliwości.
Do naszych programów wybieramy młodych i utalentowanych ludzi, gotowych do podjęcia nowych zadań. Zapraszamy Was do uczestniczenia w procesie, w którym uczymy się nawzajem.
Jak rozumiem rolę Fundacji Lesława A. Pagi?
Edukować, uczyć, a nie nauczać.
Odwołując się do prof. Jerzego Hausnera Fundację rozumiem, jako urządzenie społeczne do generowania nowej wiedzy – stale, nieustannie. To urządzenie musi mieć zdolność do krytycznej oceny świata i krytycznych ocen światopoglądów. Musi też reinterpretować.
Fundacja im. Lesława A. Pagi to brakujące ogniwo w edukacji, którego celem jest kształcenie
i samorozwój. Proponujemy rozwiązania, które nie tylko rozwijają merytorykę, ale zbudują kręgosłup, na którym warto oprzeć swoje życie.
Jestem dumna z naszych osiągnięć. Pięć obszarów działania, dziewięć programów edukacyjnych rocznie, siedemnaście lat doświadczenia i pięć tysięcy Alumnów – to jest nasz wkład w kształtowanie przyszłości.
Czego oczekuje od Was świat?
Jako młodzi ludzie musicie dokonać wyboru. Potrzebujemy Waszej świadomości tego, czemu służy biznes. Czy tylko zarabianiu pieniędzy, czy może temu, by świat rozwijał się w równowadze, zapewniając ludziom godne życie i pracę, a przyrodzie przetrwanie?
Merytoryka to wierzchnia warstwa. Podstawą są wartości, które są ważne dla każdego z nas.
Moja propozycja zmiany tego zdania: Świat nie kończy się na liczbach i wskaźnikach, świat zaczyna się w momencie, kiedy potrafimy uświadomić sobie, że jesteśmy jego twórcami.
A tworzymy go wówczas, gdy interpretujemy to, w czym uczestniczymy. Wtedy dopiero rodzi się coś, co wiąże się z wyobraźnią, a ostatecznie ze społeczną odpowiedzialnością biznesu.
Razem z Wami chcę tworzyć nowoczesną Fundację, gdzie wszyscy uczymy się od siebie nawzajem.
Witajcie w naszej Fundacyjnej Rodzinie!
Naszym marzeniem jest stworzenie szkoły życia dla młodych ludzi, którzy mieliby odwagę i ambicję zmieniać świat na lepsze.
Wierzymy, że indywidualna praca nad sobą zatrzymuje, wyprowadza z ciągłego pędu i dodaje skrzydeł.
– Ewa Paga